26 września 2025 to dzień, który przejdzie do historii Spółdzielni Mieszkaniowej „Pionier” w Kętrzynie. Po miesiącach chaosu panującego w spółdzielni i pełnienia funkcji, prezes Stanisław Kulas został odwołany i otrzymał wypowiedzenie z pracy. Decyzja ta zapadła na drugim posiedzeniu Rady Nadzorczej wybranej na lata 2025–2028, która – po wezwaniach Zarządu do zwołania pierwszego posiedzenia Rady i konsultacjach prawnych – sama zainicjowała działania organizacyjne.
Prezydium, które zebrało się z inicjatywy Przewodniczących i Sekretarzy poszczególnych Walnych Zgromadzeń, otworzyło drogę do działań Rady Nadzorczej i podejmowania kluczowych decyzji. Wszystkie kroki zostały wykonane w oparciu o opinie prawne, aby nie pozostawić wątpliwości co do legalności podjętych działań. Kroki te były niezbędne z powodu bezczynności Zarządu i łamania statutu.
Odwołanie Stanisława Kulasa z funkcji prezesa to symboliczny moment, bo kończy się okres, w którym Kulas odgrywał jedną z najważniejszych ról w spółdzielni.
Dla wielu członków spółdzielni to dowód, że demokratyczny mandat, otrzymany podczas czerwcowego Walnego Zgromadzenia, zaczyna być realnie realizowany. Z kolei sama Rada Nadzorcza staje przed ogromnym wyzwaniem – musi odbudować zaufanie spółdzielców, przywrócić przejrzystość działań i podjąć decyzje kluczowe dla finansowej stabilności „Pioniera”.
Nie można jednak wykluczyć, że odwołany prezes podejmie jeszcze próby obrony swojego stanowiska, wykorzystując dostępne środki prawne. Już teraz jego kolega, Henryk G., któremu ostatnie Walne Zgromsdzenie nie poszło po myśli ponieważ uzyskał minus 121 głosów złożył wniosek o stwierdzenie nieważności lub uchylenie uchwały Walnego Zgromadzenia w sprawie wyboru nowej Rady, wraz z wnioskiem o zabezpieczenie może wstrzymać wykonywanie tej uchwały. Jeżeli sąd przychyliłby się do tego żądania, mogłoby to doprowadzić do dalszego sparaliżowania pracy spółdzielni.
Czas pokaże, czy droga obstrukcji i sztuczek prawnych zwycięży nad demokratycznym wyborem spółdzielców. Jedno jest pewne – oczekiwania mieszkańców są jasne: spokój, przejrzystość i stabilność. W tej sytuacji wypadałoby po prostu odejść z honorem ale jak pokazują doświadczenia ostatnich miesięcy u Kulasa to raczej nie będzie możliwe.
Czekamy na dalsze decyzje i informacje.
Przeczytaj też:
2 miliony złotych – kto zapłaci za decyzję Zarządu PIONIERA?
https://ketrzyn.info/2-miliony-zlotych-kto-zaplaci-za-decyzje-zarzadu-pioniera/